Dym z Jałowca
Dym z jałowca łzy wyciska C a
Noc się coraz wyżej wznosi F G
Strumień srebrną falą błyska, Ca
Czyjś głos w leśnej ciszy prosi F G
Ref: Żeby była taka noc, C e F G
Kiedy myśli mkną do Boga
Żeby były takie dni, C a F G
gdy się przy Nim ciągle jest
Żeby był przy tobie ktoś, C e F G
kogo nie zniechęci droga
Abyś plecak swoich win, C a F G
stromą ścierzką umoiał nieść.
Tuż pod szczytem się zatrzymaj,
Spójrz jak gwiazdy z gór spadają,
Spójrz jak droga kosodrzewina,
Góry wraz z Tobą wołają.
Usiądź z nami przy ogmnisku,
Płomień twarz Ci zarumieni.
Usiądziemy tutaj blisko,
Wspólną myślą połączeni.
Dym z jałowca łzy wyciska C a
Noc się coraz wyżej wznosi F G
Strumień srebrną falą błyska, Ca
Czyjś głos w leśnej ciszy prosi F G
Ref: Żeby była taka noc, C e F G
Kiedy myśli mkną do Boga
Żeby były takie dni, C a F G
gdy się przy Nim ciągle jest
Żeby był przy tobie ktoś, C e F G
kogo nie zniechęci droga
Abyś plecak swoich win, C a F G
stromą ścierzką umoiał nieść.
Tuż pod szczytem się zatrzymaj,
Spójrz jak gwiazdy z gór spadają,
Spójrz jak droga kosodrzewina,
Góry wraz z Tobą wołają.
Usiądź z nami przy ogmnisku,
Płomień twarz Ci zarumieni.
Usiądziemy tutaj blisko,
Wspólną myślą połączeni.